Daniel Dowejko – poeta łączący przeciwstawne sobie rzeczy
Daniel Dowejko obecnie figuruje na liście uzdolnionych literacko autorów wileńskich, przedstawicieli twórców słowa wiązanego młodszej generacji na Wileńszczyźnie.
Autor dwóch zbiorków poetyckich: „Przed wichrem z meteorytów” oraz „Na rozstaju”, urodził się w podwileńskiej wsi Grykienie w 2000 roku. Swoje zamiłowanie i chęć do odtworzenia słowem własnego spojrzenia na otaczający świat zapoczątkował jeszcze będąc uczniem siódmej klasy w szkole podstawowej.
Natomiast debiutował jako autor wierszy w 2019 roku na łamach dodatku Tygodnika Wileńszczyzny, w kolumnie literackiej „Pegaz”, którego redaktorem oraz pomysłodawcą jest dr nauk humanistycznych, poeta i prozaik Józef Szostakowski.
Z nadesłanej korespondencji początkującego poety redaktor „Pegaza”, jako znawca literatury i były profesor Wileńskiego Uniwersytetu Edukologicznego zauważył nietuzinkową zdolność młodego twórcy i natychmiast objął go pieczołowitą troską, okazując mu wsparcie, odsłaniając przy tym tajniki warsztatu pisarskiego.
Daniel Dowejko mimo zdolności układania wierszy podjął i ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Wileńskim, zdobywając zawód księgowego. Obecnie kontynuuje naukę na magisterce UW na Wydziale Księgowości. Jednakże potrafi łączyć, jak sam mówi, przeciwne względem siebie rzeczy – liczby i słowa. Tego dowodem ukazał się drukiem drugi jego tomik. Prezentacja tomiku odbyła się podczas jubileuszowej, 40. „Liry Syrokomli” w Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie.
W międzyczasie zamieszcza swoje wiersze w antologiach, w tym w antologii międzynarodowej od wielu lat rokrocznie ukazującej się w Słupsku, w Polsce przy udziale wileńskich poetów.
Ponadto wysyła swoje wiersze na konkursy literackie i otrzymuje nagrody.
W br. wziął udział konkursie literackim ogłoszonym przez Muzeum Adama Mickiewicza i wypadł bardzo dobrze. Jego wiersz zdobył I miejsce, z którego młody autor jest niezmiernie dumny.
Teresa Markiewicz